Dnia 3 wrzeœnia 2009 roku
uczniowie pi¹tej i szóstej
klasy szko³y podstawowej
wybrali siê na wycieczkê do
Malborka, by zwiedziæ zamek
krzy¿acki. Nasza
wychowawczyni, pani Kasia
sprawdzi³a obecnoœæ,
przypomnia³a zasady
bezpiecznego zachowania siê
i dopiero wtedy pozwoli³a
nam wsiadaæ do autokaru,
gdzie czeka³ na nas
uœmiechniêty kierowca.
Podró¿ minê³a nam bardzo
szybko. W autobusie by³o
weso³o i g³oœno. Mniej
wiêcej po godzinie byliœmy w
Malborku. Ustawiliœmy siê
parami i wyruszyliœmy w
drogê. Szliœmy bardzo d³ugim
mostem przez rzekê Nogat.
Most by³ tak d³ugi, ¿e kiedy
po nim szliœmy, da³o siê
czuæ jego lekkie poruszanie
siê! Niektórzy myœleli ju¿,
jakby siê uratowaæ, gdyby
most siê zawali³. Nasza
kole¿anka najbardziej
martwi³a siê o swój aparat
fotograficzny. Gdy
przeszliœmy ju¿ na druga
stronê (wszyscy cali i
zdrowi, razem z aparatami),
pani posz³a kupiæ bilety
wstêpu na zamek. My, jak
zwykle, grzecznie
czekaliœmy. Jeszcze
chwileczkê równie grzecznie
musieliœmy poczekaæ na pana
Macieja – naszego
przewodnika, który wzi¹³ nas
„w swoje rêce” na ca³e 4
godziny! By³o bardzo
ciekawie, ale te¿ bardzo siê
zmêczyliœmy. Zwiedziliœmy
prawie ca³y zamek: od kuchni
i jadalni a¿ po sypialniê i
garderobê Wielkiego Mistrza.
Zwiedzanie zaczêliœmy od
zamku niskiego, gdzie
zobaczyliœmy dawny szpital
krzy¿acki i pomieszczenia
mieszkalne. Na zamku œrednim
mogliœmy podziwiaæ wystawê
bursztynu i sporz¹dzonej z
niego bi¿uterii. W jednej z
sal by³a wystawa zbroi
rycerskiej oraz broni,
jakiej u¿ywano na
przestrzeni wieków. Pan
przewodnik da³ nam nieco
wytchnienia i og³osi³
piêtnastominutow¹ przerwê,
podczas której mogliœmy
kupiæ sobie pami¹tki i
zregenerowaæ si³y zjadaj¹c
przygotowane rano kanapki.
Po krótkim odpoczynku
udaliœmy siê na zwiedzanie
zamku wysokiego. Najpierw
weszliœmy do dawnej kuchni z
wielkim paleniskiem i wind¹,
dziêki której gotowe potrawy
wje¿d¿a³y do jadalni
znajduj¹cej siê na pierwszym
piêtrze. Na zakoñczenie tej
ciekawej wyprawy, pan Maciej
zada³ nam trzy pytania. Za
prawid³ow¹ odpowiedŸ mo¿na
by³o otrzymaæ monetê
przypominaj¹c¹ dawnego
denara.
Prosto z zamku poszliœmy do
McDonalds, gdzie ka¿dy
zamówi³ sobie to, co chcia³.
Tu¿ obok znajdowa³a siê doœæ
oryginalna fontanna, który
wytryskiwa³a wprost z
chodnika. Oczywiœcie nie
przepuœciliœmy takiej
okazji! By³o du¿o œmiechu,
bo jeden z naszych kolegów
chcia³ przeskoczyæ przez
strumieñ wody, ale mu siê
nie uda³o. Mia³ ca³e spodnie
mokre!
Jednak co dobre, szybko siê
koñczy. Musieliœmy wracaæ do
domu. Wycieczka ta by³a
bardzo udan¹ wypraw¹.
Wprowadzi³a nas w nastrój
dawnych czasów, zapozna³a z
histori¹ zakonu krzy¿ackiego
na Pomorzu oraz pozwoli³a na
rozpoczêcie nowego roku
szkolnego z uœmiechem na
twarzy. Czekamy na nastêpne
wyjazdy!
Agnieszka Felska, Paulina
Troeder
Uczestniczki wycieczki